Co dzieje się z płynami w złomowanym pojeździe?
Prędzej czy później praktycznie każdy pojazd trafia w końcu na przysłowiowy złom, czyli zostaje oddany do stacji demontażu pojazdów. To właśnie tam pojazd jest rozbierany i często poddawany recyklingowi. W końcu naprawdę wiele rzeczy da się wykorzystać ponownie lub spożytkować w inny sposób. Pozostałe elementy muszą zostać poddane odpowiedniej utylizacji. Co jednak dzieje się z płynami znajdującymi się w pojeździe poddawanym rozbiórce? Dziś postaramy się przybliżyć ten temat!
Ponowne wykorzystanie dobrych części
Na początku warto wspomnieć, że podczas złomowania pojazdu, czyli jego rozbiórki, nie wszystkie części muszą zakończyć swój żywot. Tak naprawdę wiele elementów cały czas cechuje się bardzo dobrą jakością, w związku z czym świetnie nadają się do ponownego wykorzystania. Takie „drugie życie” elementów to naprawdę mądre, rozsądne i mające praktycznie same plusy, rozwiązanie.
Jednak nie wszystkie elementy rozbieranego pojazdu da się ponownie użyć, chociażby ze względu na ich szkodliwość. Należą do nich, chociażby tarcze czy klocki hamulcowe, poduszki powietrzne, a także wspomniane płyny znajdujące się w samochodach. Co zatem się z nimi dzieje?
Płyny w złomowanym pojeździe
Zanim jakikolwiek pojazd zostanie rozebrany, najpierw usuwa się z niego paliwo oraz inne płyny takie jak olej silnikowy, olej przekładniowy, płyn hamulcowy, płyn chłodniczy, płyn do spryskiwaczy czy też czynnik klimatyzacji. Tutaj istotne jest, aby każda ilość takich płynów była bardzo dokładnie zabezpieczona. Wynika to między innymi z faktu, że to właśnie płyny w pojazdach są uważana za najgroźniejsze substancje znajdujące się w samochodzie i nieodpowiednio zabezpieczone mogą w znacznym stopniu zanieczyścić glebę i wody gruntowe. Dlatego do ich usuwania wykorzystuje się specjalne urządzenia odsysające oraz mocne i szczelne zbiorniki.
Następnie odpady, takie jak wspomniane płyny, przekazywane są do recyklingu, który to wykonywany jest przez licencjonowanych jednostki, takie jak huty i rafinerie. Co ciekawe oleje mogą zostać poddane filtracji, jak również ponownej obróbce. Z jednej tony olejów da się uzyskać aż 700 kilogramów produktów wtórnych. Inne płyny poddawane mogą być destylacji oraz rektyfikacji, czyli oddzielaniu – w wypadku płynu chłodniczego – wody od glikolu. Ten może zostać później wykorzystywany, chociażby w kolektorach słonecznych.